Różnie, przeważnie źle, pisze się o myśli religijnej. Zarzuca się jej, że jest pomieszaniem postawy z filozoficznej religijną a jako wymowny przykład tej sytuacji podaje epokę późnego antyku, kiedy to filozofia utraciła swoją dawną czystość i dawny wigor roztapiając się w różnych religijnych wierzeniach. W XX wieku pomoc przyszła jednak z najmniej spodziewanej strony – pisze prof. dr hab. Jan Krasicki w „Teologii Politycznej Co Tydzień” (nr 241, 9 listopada 2020).
Zapraszamy do lektury artykułu online.